piątek, 14 grudnia 2012

Zajęcia warsztatowe w Zakładzie Parazytologii UMK w Toruniu

W dniu 7 grudnia 2012 roku braliśmy udział w warsztatach w Zakładzie Parazytologii Wydziału Biologii UMK w Toruniu. Przez kilka godzin mogliśmy na własne oczy oglądać krwiopijne owady i pajęczaki oraz samodzielnie wykonać sekcję karalucha amerykańskiego (Periplaneta americana), dzięki temu poznaliśmy budowę morfologiczną i anatomiczną owadów, na przykładzie właśnie tego zwierzaka, świetna powtórka przed maturą :)

Każdy z nas, młodych biologów miał okazję dokonać sekcji zwłok karaczana. Dla tych, którzy nie byli przedstawiamy krótką charakterystykę karaczana:

- Długość Karaczana sięga 5 cm.

- Ubarwienie przechodzi od koloru czerwonego do ciemno-brązowego.

- Posiadają dobrze rozwiniętą drugą parę skrzydeł i długie czułki.

- Najchętniej gromadzą się w szparach i szczelinach oraz w miejscach wilgotnych.

- Rozpoznają się wzajemnie dzięki wydzielanemu zapachowi Karaluch mogą przenosić następujące choroby: wirusowe zapalenie wątroby, prątki gruźlicy, bakterie gronkowca złocistego, jaja tasiemców.

Krwiopijne pajęczaki

Kleszcz Pospolity - Ixodes Ricinus

Występują głównie w lasach liściastych lub mieszanych, rzadko zaś można je spotkać w parkach bądź ogrodach. Zasiedlają drzewa i krzewy do 4 metrów od ziemi. Preferują krzaki jagód i paproci. Lubią miejsca o dużej wilgotności, gdzie nie ma dużych wiatrów i dużej amplitudy temperatur. Samice są z reguły o wiele groźniejsze od samców, samiec często zachowuje się obojętnie. Kleszcze są ślepe, nie posiadają oczu. Za ich wrażliwość na ciepło i dwutlenek węgla odpowiedzialny jest narząd Hallera.

Samice posiadają krótką małą płytkę grzbietową, piją bardzo dużo krwi przez co ich kolor ciała zmienia się od brudnobiałej przez fioletową do ciemnobrązowej.

Cechą charakterystyczną są odnóża tzw gnatosoma.

Samce: W zasadzie nie są niebezpieczne, lecz żeby osiągnąć dojrzałość płciową muszą pić dużo krwi, później tylko odnajdują samice, zapładniają je i giną. Budowę mają zbliżoną do samic, cechą różniącą jest występowanie od strony brzusznej płytek. Pajęczaki te przenoszą wirusy niebezpiecznego, tajgowego zapalenia opon mózgowych (kleszcz tajgowy występuje w Polsce północnej). Ponadto kleszcze przenoszą tularemię i boreliozę.

Świerzbowiec ludzki – Sarcoptes Scabiei Świerzbowce mają owalny kształt ciała, pokryte są chityną. Posiadają 4 pary odnóży charakterystycznie ustawionych. Pasożytują w skórze człowieka, wywołują chorobę zwaną świerzbem. Aby świerzb dostał się na nasze ciało wystarczy dotknąć brudnej poręczy w autobusie, na której przebywa. Gdy już znajdują się na naszym ciele odżywiają się płynem tkankowym i komórkami naskórka, w których drążą kanaliki wypełniając je szaroczarnym kałem. Podczas drapania tworzą się rany. Świerzb jest o tyle niebezpieczny, że gdy jeden z domowników jest zarażony, szybko zarażają się wszyscy. Groźnymi świerzbowcami są samice, natomiast samce żyją na powierzchni skóry. Najbardziej aktywne są nocą.

krwiopijne owady

Wsza – Peliculus Humanus

Wszy mają grzbietobrzusznie spłaszczone ciało. Posiadają parę oczu umieszczonych po bokach głowy i jedną parę czułek zbudowanych z pięciu członów. Ich trzy pary odnóży są charakterystycznie zakończone pazurkami. Występuje u nich aparat gębowy typu kłująco-ssącego. Różnicą między samcem i samicą jest to, że samice są większe, mają inne zakończenie odwłoka, na jego zakończeniu posiadają wcięcie, samiec zaś posiada narząd kopulacyjny.

Wszy żywią się wyłącznie krwią. Niektóre są bardzo silnie związane z jednym gatunkiem żywiciela. Na człowieku pasożytuje wesz ludzka (znane są rasy: wesz łonowa, odzieżowa i głowowa). Wszy przenoszą dur (tyfus) plamisty.

Pchła – Pulex Irritans

Pasożytuje okresowo na żywicielu, którymi są ludzie i zwierzęta. Ich ciało ma długość do kilku milimetrów, jest spłaszczone dwubocznie. Mają brązową barwę. Posiadają oczy złożone, aparat gębowy kłująco-ssący. Ich charakterystyczne nogi przystosowane są w budowie do długich skoków. Jednorazowo składają od 3 do 4 jaj, zaś w roku ponad 400. Z jaj rozwijają się larwy. Dorosłe postacie żywią się krwią ssaków i ptaków.

- pchła ludzka - pasożytuje głównie na człowieku. Larwy żywią się szczątkami organicznymi znajdującymi się w szczelinach podłóg i mebli. Przenoszą tularemię.

- pchła szczurza - przenosi pałeczki dumy.

- pchła zwierzęca - przenosi jaja tasiemca karłowatego i psiego.

Mucha Stajenna – Stomoxys Calcitrans Zasiedlają głownie ciało zwierząt gospodarczych. Samice i samce są jednakowo agresywne. Rozwijają się w ściółce w stajni ina martwych szczątkach roślin. Są krwiopijne. Ich ciało ma barwę szaro-ciemną. Są nieco mniejsze w porównaniu z muchą domową.Składają jaja, z których wykluwają się larwy, później poczwarki i dopiero wtedy osiągają postać dorosła.

Roksana i Eliza klasa III d VII LO w Toruniu

wtorek, 11 grudnia 2012

DZIAŁANIA PODJETE PRZEZ VII LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCE IM. WANDY SZUMAN W TORUNIU W RAMACH KAMPANII ,,DRUGIE ŻYCIE”

NAUGURACJA KAMPANII ,,DRUGIE ŻYCIE”

Dnia 3 października 2012 roku wytypowani przez szkołę wolontariusze wraz z opiekunami wzięli udział w spotkaniu rozpoczynającym akcję w województwie kujawsko – pomorskim, organizowanym w Przysieku, dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych. Wolontariusze mieli okazję po raz pierwszy zetknąć się z autorytetami w dziedzinie transplantologii min. z prof. dr hab. med. Zbigniewem Włodarczykiem, mgr Aleksandrą Woderską, ks. Sylwesterem Warzyńskim. Uczniowie w trakcie spotkania zapoznali się z aspektami medycznymi, prawnymi i etycznymi transplantacji narządów i tkanek. Otrzymali także pakiet materiałów edukacyjnych, które wykorzystali w dalszych działaniach na terenie szkoły i poza jej murami.

ŚWIATOWY DZIEŃ DONACJI I TRANSPLANTACJI

26 października 2012 roku wzięliśmy udział w happeningu zorganizowanym na Rynku Staromiejskim w Toruniu, gdzie mieliśmy okazję spotkać się z delegacjami innych szkół, biorącymi udział w akcji i wspólnie o wyznaczonej godzinie ułożyliśmy napis z przygotowanych transparentów ,,MASZ DAR UZDRAWIANIA. TRANSPLANTACJA TO ŻYCIE”. W ramach rozpoczętej kampanii popularyzującej w społeczności lokalnej ideę transplantacji, uczniowie rozdawali oświadczenia woli, a także przeprowadzili sondę uliczną dotyczącą nastawienia społecznego i wiedzy na temat przeszczepiania narządów.

SPOTKANIE Z EKSPERTEM W DZIEDZINIE TRANSPLANTOLOGII

12 listopada 2012 roku zorganizowaliśmy w naszej szkole spotkanie z prof. dr hab. medycyny Zbigniewem Włodarczykiem – kierownikiem Kliniki Transplantologii i Chirurgii Ogólnej Szpitala Uniwersyteckiego w Bydgoszczy. W prelekcji wzięła udział młodzież z klas o profilu biologiczno – medycznym. Spotkanie, przebiegające przy żywiołowej dyskusji, dostarczyło uczniom podstawowej wiedzy z zakresu przeszczepiania narządów i tkanek, a także informacji na temat współczesnych osiągnięć w medycynie transplantacyjnej. Po zakończonym spotkaniu kontynuowaliśmy działania mające na celu upowszechnianie oświadczeń woli wśród młodzieży naszej szkoły oraz badaliśmy ich nastawienie do zagadnień dotyczących transplantacji narządów.

EDUKACJA SZKOLNA W DZIADZINIE TRANSPLANTOLOGII

W ramach kampanii ,,Drugie życie” przeszkoleni wolontariusze przeprowadzili w wybranych klasach - podczas godzin wychowawczych zajęcia z wykorzystaniem otrzymanych materiałów – filmy, prezentacje, broszury. W trakcie lekcji przekazywali podstawowe informacje na temat dawstwa i transplantacji narządów, przeprowadzili konkursy i ankiety. Równocześnie nauczyciele biologii i religii podejmowali te zagadnienia podczas swoich zajęć. Przez cały czas trwania akcji na terenie szkoły znajdowały się plakaty promujące kampanię ,,Drugie życie”, a do celów informacyjnych wykorzystaliśmy także szkolny radiowęzeł.

REPORTAŻ Z KAMPANII ,,TRANSPLANTACJA – JESTEM NA TAK”

Podsumowaniem naszych działań i podjętych starań jest przygotowany przez ucznia -Maciej Wróblewskiego film, nagrywany w toku całej kampanii ,,Drugie życie”, który przedstawimy społeczności szkolnej na zakończenie akcji.

piątek, 7 grudnia 2012

Warsztaty w BioCentrum

W listopadzie braliśmy udział w zajęciach laboratoryjnych organizowanych przez BioCentrum Edukacji Naukowej w Instytucie Biologii Doświadczalnej PAN im. Marcelego Nenckiego w Warszawie.

W ramach zajęć każdy uczestnik pobierał własne komórki nabłonka z wewnętrznej strony policzka. Następnie przeprowadzaliśmy szereg czynności, które miały na celu izolację naszego DNA. Nauczyliśmy się jak używać pipety, która odmierzały niezwykle małe objętości odczynników. Przelewaliśmy w nieskończoność zawartość niewielkiej probówki, którą w między czasie poddawaliśmy torturze w wirówce :).

Po tych czynnościach pocięliśmy nasze DNA i namnożyliśmy interesujący nas fragment DNA przy użyciu metody PCR. Nasze DNA umieściliśmy na żelu agarozowym i rozdzieliliśmy poprzez elektroforezę. Po czym w końcu dowiedzieliśmy się czy jesteśmy homozygotą, czy heterozygotą :)

Oto nasze dzieło :)

piątek, 21 września 2012

Izolowanie DNA z owocu kiwi

Do izolacji niezbędne są:
• 1 owoc kiwi 
• 10 ml (dwie łyżki stołowe) płynu do mycia naczyń
• 4g (niepełna łyżeczka) soli kuchennej
• 90 ml (pół szklanki) wody
• dwie łyżki schłodzonego alkoholu etylowy (70 - 95%) 
• lód
+ akcesoria : nóż, deska do krojenia, zlewka, probówka, 2 naczynia do zimnej i gorącej wody, papierowy filtr do kawy, miska pełniąca rolę łaźni wodnej (musi się w niej zmieścić pojemnik z kwi), blender, lejek, probówka, termometr.  
Etapy :
1 ) Kiwi obieramy i rozdrabniamy mechanicznie na małe kawałki, w zlewce przygotowujemy roztwór z  detergentu i  soli - delikatnie mieszamy, tak aby roztwór nie spienił się.
2) W przygotowanym roztworze umieszczamy rozdrobniony owoc. Całość zanurzamy w naczyniu z wodą o temperaturze 60◦C na 10 minut, nie dłużej.
3) Następnie wkładamy na kilka minut naczynie z naszą „zupą owocową” do wody z lodem.
4) Wyjmujemy zlewkę i zawartość rozdrabniamy przy pomocy blendera na maksymalnych obrotach - nie dłużej niż 5 sekund !!.
5) Kolejny etap to filtrowanie roztworu do czystego naczynia przez filtr do kawy – mi w tym celu opcjonalnie posłużyło sitko i skarpetka. Należy zrobić to bardzo ostrożnie, aby uniknąć dostania się piany z detergentu do ostatecznego przesączu.
6) Do czystej probówki delikatnie po ściance wlewamy przesącz, wybieramy taką ilość żeby można było zmieścić w niej odpowiednio tyle samo alkoholu, który wcześniej schładzaliśmy w lodówce.Alkohol wlewany ostrożnie "po ściankach", tak aby utworzył górną warstwę.
7) Teraz możemy obserwować efekt swojej pracy. Początkowo w warstwie alkoholu pojawiają się pęcherzyki powietrza. Po chwili można zaobserwować DNA w postaci białych galaretowatych nitek, które możemy spróbować nawinąć na drewniany patyczek;) Z podanych wyżej składników otrzymałam ok. 90 ml przesączu, więc ilość której nie zdołałam zmieścić w probówce postanowiłam wykorzystać do przeprowadzenia tego doświadczenia w wersji maxi. A oto efekt ;)
Emilia Jaśniewska III d VII Liceum Ogólnokształcące w Toruniu
1. Roztwór płynu do mycia naczyń, soli i wody oraz pokrojone kiwi.
2. Roztwór w łaźni wodnej.
3. Kiwi w pojemniku z lodem.
4. Uzyskiwanie przesączu z kiwi.
5. DNA - biały osad w górnej części płynu.


















wtorek, 26 czerwca 2012

Wpływ związków chemicznych na denaturację białka kurzego

Przebieg doświadczenia

Potrzebne produkty:

· Białko jaja kurzego (albumina)

· Alkohol etylowy

· Kwas octowy

· Aceton (zmywacz do paznokci)

· Kieliszki

Plan przebiegu:

1. Do każdego z kieliszków wlej ok. 1ml roztworu białka.

2. Wykonaj próbę kontrolną. Do roztworu białka dodaj 5 ml wody.

3. Do pierwszego dodaj 5 ml alkoholu etylowego, do drugiego – 5 ml kwasu octowego, do trzeciego – 5 ml acetonu. Delikatnie wymieszaj.

4. Zapisz obserwację i wniosek.

Wykonanie:

Próba kontrolna

Dodanie do roztworu białka odczynników.

Po procesie:

Obserwacja:

Białko zmienia barwę na białą. Zmienia konsystencję. Widoczne jest jego ścięcie.

Wniosek:

Zaszedł proces denaturacji.

Paulina klasa IId, VII Liceum Ogólnokształcące w Toruniu

czwartek, 31 maja 2012

Poznajemy budowę i czynność nerki człowieka

"Każdy z nas ma w swoim organizmie dwa narządy, wytwarzające mocz.

Są nimi nerki, które swoją budową przypominają nasiona fasoli.

Nerka ma zaledwie 120 do 200 gram i jedynie 11 do 12 cm długości.

Kolor nerki jest zbliżony do ciemnoczerwonego, przechodzącego w kolor brązowy.

Lokalizacja tego parzystego narządu to obie strony kręgosłupa, na wysokości odcinka lędźwiowego.

Lewy brzeg nerki jest uwypuklony zaś prawy jest wklęsły, występuje tam tzw. zagłębie, inaczej jest to wnęka z której uchodzi żyła, a wchodzi tętnica.

Mocz z nerki wyprowadzany jest moczowodem, jest on wytworem miedniczki nerkowej.

Miedniczka nerkowa ma kolor biało-żółty, stanowi miejsce zbioru moczu ostatecznego, który potem jest transportowany przez moczowód do pęcherza moczowego.

Całość nerki otacza kora, stanowi ona zewnętrzną część miąższu nerki.

Składa się ona głównie z naczyń krwionośnych i ciałek nerkowych.

Wewnętrzna część nerki nazywa się rdzeniem. Zbudowany jest on z piramidek nerkowych, są one czerwonego koloru i zawsze zwrócone szczytem do miedniczki. W skład miedniczki wchodzą kanaliki nerkowe. Podstawowa jednostka budulcowa nerki jest nefron. Zbudowany jest on z ciałka nerkowego złożonego z pętli naczyń krwionośnych tworzących kłębuszek nerkowy. Naczynia włosowate kłębuszka (30 – 40 pętli) otoczone są torebką Bowmana. Z kłębuszka wychodzi kanalik nerkowy.

Funkcja nerek: jest to usuwanie zbędnych produktów przemiany materii takich jak mocznik, kreatynina i kwas moczowy. Usuwane także są substancje, których jest zbyt dużo w naszym organizmie np. woda. Nerki również wydzielają enzym reninę, która podwyższa ciśnienie krwi oraz hormon erytropoetynę, który pobudza produkcje erytrocytów (erytropoezę) w szpiku kostnym. Ważną funkcją nerek jest, także regulacja wchłaniania wapnia i fosforu z przewodu pokarmowego poprzez aktywna syntezę witaminy D3.

Proces powstawania moczu:

1. Filtracja – przesączanie składników osocza krwi w kłębuszku nerkowym. Krew transportująca szkodliwe lub zbędne produkty przemiany materii wpływa tętniczka doprowadzająca do kłębuszka naczyń włosowatych. Mocz pierwotny – zgromadzony w kłębuszku nerkowym ma przybliżony skład do osocza krwi.

2. Resorpcja – Odzyskiwanie potrzebnych organizmowi składników w kanalikach nerkowych. Następuje wchłanianie składników potrzebnych organizmowi z powrotem do krwi w optymalnych dla niego ilościach. Mocz pierwotny przepływa przez kanalik nerkowy i ulega zagęszczeniu, stając się tym samym hipertonicznym do osocza, w ten sposób powstaje mocz ostateczny. Zagęszczenie moczu polega na wchłanianiu zwrotnym. Aktywnie do krwi pobierane są aminokwasy, glukoza. Biernie natomiast woda i jony.

3.Sekrecja – zachodzi na końcowym odcinku nefronu, polega ona na usuwaniu do moczu leków i amoniaku. Następnie mocz ostateczny jest transportowany przez moczowód do pęcherza moczowego, a potem usuwany na zewnątrz przez cewkę moczowa” Roksana i Eliza klasa II d

"Nerki stanowią swego rodzaju filtr oczyszczający osocze krwi z pewnych substancji. W większości są to końcowe produkty przemiany, takie jak mocznik, kreatynina, kwas moczowy, które jeśli nagromadzą się w ustroju w większej ilości mają działanie toksyczne i dlatego muszą być stale z ustroju wydalane. Nerki wydalają także wiele substancji obcych, które nie uległy całkowitemu rozkładowi, jak np liczne leki. Nerki pełnią także bardzo ważną rolę w regulacji równowagi wodno-elektrolitowej, kwasowo-zasadowej oraz utrzymaniu stałego ciśnienia osmotycznego i pH środowiska wewnętrznego.Niezależnie od tego wszystkiego nerka wytwarza dwie ważne substancje - reninę, która pośredniczy w utrzymaniu ciśnienia tętniczego i objętości krążącej krwi, oraz erytropoetynę- czynnik stymulujący wytwarzanie krwinek czerwonych.

Na przekroju podłużnym nerki widnieją dwie warstwy - zewnętrzna, zwana korą nerki, i wewnętrzna - rdzeń nerki. Rdzeń układa się w postaci trójkątnych pól, zwanych piramidami nerkowymi, pomiędzy które wchodzi kora tworząc tzw. słupy nerkowe. Wcięcie brzegu przyśrodkowego nadające nerce jej charakterystyczny kształt nazywa się wnęka nerkową. Przez wnękę wchodzą do nerki naczynia nerkowe i moczowód. We wnętrzu nerki bliżej wnęki znajduje się miedniczka nerkowa, która na zewnątrz przechodzi w moczowód, a do wnętrza nerki rozgałęzia się na 2-3 kielichy nerkowe większe , które z kolei dzielą sie na kielichy nerkowe mniejsze. Te ostatnie w liczbie ok 10obejmuja zaokrąglone końce piramid nerkowych tworzących brodawki nerkowe... Emilia II d, VII LO w Toruniu"

sobota, 26 maja 2012

Jak wykonać doświadczenie chromatografii bibułowej metodami domowymi ?

Przygotowanie zestawu:

- bibuła,

- słoik,

- coś na czym zwiniemy bibułę np. ołówek,

- aceton,

- badany roztwór (czarny flamaster)

Opis doświadczenia:

1. W pobliżu krawędzi bibuły nanosi się krople badanego roztworu.

2. Pasek bibuły z naniesioną próbką umieszczamy w tzw komorze chromatograficznej ( w naszym przypadku w słoiku)

3. Komora chromatograficzna powinna zawierać warstwę acetonu tak, aby tylko koniec bibuły zanurzał się w rozpuszczalniku.

Obserwacja:

Dzięki zjawisku włoskowatości aceton „wędruje” w górę paska, „zabierając” ze sobą substancje wchodzące w skład tuszu od flamastra.

Przygotowały: Eliza i Roksana II d, VII LO w Toruniu

czwartek, 3 maja 2012

Badanie rozpuszczalności glukozy i skrobi w wodzie.

Odczynniki: skrobia, glukoza, woda.

Sprzęt: bagietka, dwa szklane naczynia

Przebieg doświadczenia :

Do dwóch naczyń wlewamy po 200 ml wody. Do zestawu numer 1 wsypujemy dużą łyżkę glukozy, a do zestawu numer 2 łyżkę skrobi.

Następnie mieszamy zawartość obu naczyń. W zestawie nr 1 powstał klarowny roztwór, natomiast w zestawie nr 2 obserwujemy zmętnienie roztworu.

Po upływie 5 minut widzimy że glukoza w pierwszym naczyniu rozpuściła się. Natomiast skrobia w drugim naczyniu opadła na dno nie rozpuszczając się w wodzie.

Wnioski:

"Cukry proste są cegiełkami, z których zbudowane są wszystkie węglowodany. Najważniejszym dla ustroju cukrem prostym jest glukoza (cukier gronowy). Wszystkie wyższe organizmy zwierzęce czerpią przede wszystkim energię z rozpadu tego właśnie cukru. Glukoza, podobnie jak inne heksozy oraz disacharydy, jest dobrze rozpuszczalna w wodzie, przez co ma właściwości osmotycznie czynne, proporcjonalne do jej stężenia w roztworze. Niezależnie od tego, w jakiej postaci węglowodany zostaną spożyte, spalone zostają tylko wtedy, jeżeli ulegną zamianie na cukier prosty. Natomiast wielocukry, czyli polisacharydy są zbudowane z większej liczby grup jednocukrowych. Najpospolitszym wielocukrem roślinnym jest skrobia. Jest ona zazwyczaj trudno rozpuszczalna w wodzie i tworzy roztwory koloidalne. Złożone wielocukry, zanim zostaną rozłożone na cukry proste muszą ulec wielokrotnemu trawieniu przez serię enzymów hydrolitycznych. Wchłonięciu mogą ulec tylko cukry proste. Po wchłonięciu w jelicie cukry te przechodzą do żyły wrotnej i dalej do wątroby. Glukoza przekształcana jest w nierozpuszczalną postać zapasową – glikogen, czyli swego rodzaju „skrobię zwierzęcą” . W miarę zapotrzebowania zmagazynowany glikogen jest z kolei rozkładany do glukozy, która zostaje wprowadzona do krwiobiegu, aby zapewnić stały poziom cukru w organizmie.....Emilia IId, VII LO w Toruniu"

Badanie zjawiska plazmolizy

Materiał badawczy:

dwa ziemniaki

mąka ziemniaczna - 1 łyżka + dwie łyżki wody

cukier: sacharoza - 1 łyżka + dwie łyżki wody

Przebieg doświadczenia:

przekrój ziemniaki, w połówce ziemniaka wydrąż zagłębienie, do jednego z tak przygotowanych ziemniaków wlej sacharozę z wodą, do drugiego mąkę ziemniaczaną z wodą.

Nakryj każdą połówkę drugą częścią ziemianka i pozostaw na 24 godziny, po czym dokonaj obserwacji. Zapisz wnioski.

Czekam na zdjęcia i Wasze wnioski dotyczące wyników opisanego doświadczenia :)

Badanie zjawiska plazmolizy

Do przeprowadzenia tego doświadczenia potrzebne są dwa ziemniaki przekrojone na pół z wydrążonym zagłębieniem w których umieszczamy odpowiednio:

Wnioski: Plazmoliza jest jednym z najprostszych sposobów wykazania obecności w komórce błon półprzepuszczalnych. Zjawisko to można wywołać umieszczając komórkę w roztworze hipertonicznym (tzn. takim, którego stężenie jest wyższe niż stężenie związków rozpuszczonych w wakuoli). Zastosowany dla wywołania plazmolizy roztwór hipertoniczny musi być także nietoksyczny dla komórki oraz nie może należec do roztworów „uprzywilejowanych”, mogących swobodnie przenikać przez błony półprzepuszczalne. W obecności roztworu plazmolizatora różnica stężen między środowiskiem a wnętrzem komórki zostaje wyrównana wskutek wypływu wody z wakuoli, która w tych warunkach kurczy się pociągając za sobą cytoplazmę. Odstawanie cytoplazmy od ściany komórkowej nosi nazwę plazmolizy, która w zależności od stopnia utraty wody przez wakuolę , przybiera róże formy morfologiczne. Jest to jednak proces odwracalny, gdyż jeśli komórkę splazmolizowaną przeniesiemy do wody, wówczas następuje proces odwrotny – uwodnienie wakuoli i powrót cytoplazmy do normalnego położenia. Zjawisko to nosi nazwę deplazmolizy. Emilia II d, VII LO w Toruniu

Po upływie czasu obserwujemy, że ziemniak z zestawu nr 1 oddał wodę - bulwa skurczyła się. Natomiast ziemniak z zestawu nr 2 pobrał wodę gdyż bulwa napęczniała. Jest to dowodem na to, że plazmoliza zachodzi w środowisku hipertonicznym.

Wykrywanie skrobi w produktach spożywczych

Materiały badawcze:

Produkty spożywcze: kawałek jabłka, kawałek banana, 1 łyżka śmietany, 1 łyżka śmietany wymieszana z łyżeczką mąki ziemniaczanej, mąka ziemniaczana

Odczynnik: wodny roztwór płynu Lugola.

Próba kontrolna: mąka ziemniaczana z kilkoma kroplami płynu Lugola

Próby badawcze:

1. kawałek jabłka + płyn Lugola

2. kawałek banana + płyn Lugola

3. łyżka śmietany + płyn Lugola

4. łyżka śmietany ze skrobią + płyn Lugola

Opis doświadczenia:

Na produkty spożywcze nanosimy kilka kropli płynu Lugola, Obserwujemy zabarwienie jakie pojawi się na produktach.

Czekam na wnioski :)

wtorek, 24 kwietnia 2012

Etap wojewódzki Olimpiady Wiedzy Ekologicznej

Eliminacje wojewódzkie Olimpiady Wiedzy Ekologicznej odbyły się w dniu 21 kwietnia 2012 r. o godz. 10:00 na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy.

Uczestniczkom Klaudii Kosińskiej, Klaudii Latko i Justynie Tomaszewskiej, Gratulujemy :)

sobota, 14 kwietnia 2012

Badanie wpływu detergentu na strukturę oleju.

Przygotowanie zestawu: dwie szklanki, woda 200 ml, olej 100 ml, detergent (płyn do mycia naczyń).

Przebieg doświadczenia: Przygotowujemy dwa zestawy badawcze:

I zestaw – szklanka ze 100. ml wody i 50. ml oleju (próba kontrolna),

II zestaw – szklanka ze 100. ml. wody, 50. ml oleju do tego zestawu wlewamy kilka kropel detergentu (próba badawcza) .

Obserwacje: W szklance z dodatkiem płynu możemy zaobserwować rozdzielenie oleju na małe ,,oka".

Wniosek: Detergent rozbija dużą kroplę oleju na mniejsze kropelki.

„Czego uczy nas to doświadczenie? Działanie detergentu na olej jest takie samo, jak działanie żółci podczas procesu trawienia. Ale uwaga! Nie jest ona enzymem :). Płyn nie rozpoczął procesu trawienia tylko mechanicznie rozbił dużą kroplę tłuszczu na małe kropelki. Żółć robi dokładnie to samo. Można sobie zadać pytanie : po co więc potrzebna jest nam żółć? Na szczęście nasz układ pokarmowy ułatwił sobie zadanie! Dzięki tej właściwości żółci możliwe jest szybsze strawienie tłuszczu przez enzymy trzustkowe oraz jelita cienkiego, które nie muszą się „męczyć” z tą wielką kroplą tłuszczu pochodzącą z naszego pokarmu, a enzymy lipolityczne, które są hydrolazami, szybciej poradzą sobie przecież z małymi kropelkami :) Dzięki temu doświadczeniu mogliśmy (chociaż na chwilkę ;) ) zobaczyć co się dzieje podczas, gdy zjadamy tłustego hamburgera! .... „Sonia klasa IId, VII LO w Toruniu

poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Dzień otwarty w 218 :)

W dniu 31 marca 2012 roku każdy gimnazjalista i absolwent naszej szkoły mógł odwiedzić nasze szkolne mury, my również w sali 218 przyjmowaliśmy gości. Zaprezentowaliśmy im nasze domowe zwierzaczki. Wśród nich były dwie suczki, ślimaki, fretka, chomik i myszka.
"Moja fretka - Marlenka ma 2 lata. Zazwyczaj przesypia większą część doby, ale kiedy nie śpi to jest prawdziwym wulkanem energii. Jej ulubioną zabawą jest przesadzanie kwiatów doniczkowych oraz dzikie pościgi za kotem. Jej jadłospis składa się głównie z surowego mięsa (prócz wieprzowiny), przepada także za ogórkiem i kocimi przysmakami. Jej ulubione zabawki to piłeczki i misie, które przed pójściem spać chowa do swoich sekretnych miejsc ; )...Monika, VII LO w Toruniu"
„Witam, mój najmniejszy ślimak nazywa się Gacuś. Dwa afrykańskie to Pestka i Listek. Rozpoznaję je po tym, że Pestka ma jasna kreskę na muszli, a Listek jest bardziej zielony. Te duże „ślimy” uwielbiają cukinie, a mały „woli” ogórka. Wszystkie uwielbiają kąpać się pod kranem, lub w baseniku. Od czasu, do czasu musze je wyprowadzać na "spacer". Zdarza się, że uciekają mi z pudelka i „biegają” sobie po tapecie....Sandra”
Osoby „o silnych nerwach” mogły brać udział w sekcji ryby. Widzieliśmy pęcherz pławny, skrzela rozpięte na kostnym łuku, a także serce.