piątek, 14 grudnia 2012

Zajęcia warsztatowe w Zakładzie Parazytologii UMK w Toruniu

W dniu 7 grudnia 2012 roku braliśmy udział w warsztatach w Zakładzie Parazytologii Wydziału Biologii UMK w Toruniu. Przez kilka godzin mogliśmy na własne oczy oglądać krwiopijne owady i pajęczaki oraz samodzielnie wykonać sekcję karalucha amerykańskiego (Periplaneta americana), dzięki temu poznaliśmy budowę morfologiczną i anatomiczną owadów, na przykładzie właśnie tego zwierzaka, świetna powtórka przed maturą :)

Każdy z nas, młodych biologów miał okazję dokonać sekcji zwłok karaczana. Dla tych, którzy nie byli przedstawiamy krótką charakterystykę karaczana:

- Długość Karaczana sięga 5 cm.

- Ubarwienie przechodzi od koloru czerwonego do ciemno-brązowego.

- Posiadają dobrze rozwiniętą drugą parę skrzydeł i długie czułki.

- Najchętniej gromadzą się w szparach i szczelinach oraz w miejscach wilgotnych.

- Rozpoznają się wzajemnie dzięki wydzielanemu zapachowi Karaluch mogą przenosić następujące choroby: wirusowe zapalenie wątroby, prątki gruźlicy, bakterie gronkowca złocistego, jaja tasiemców.

Krwiopijne pajęczaki

Kleszcz Pospolity - Ixodes Ricinus

Występują głównie w lasach liściastych lub mieszanych, rzadko zaś można je spotkać w parkach bądź ogrodach. Zasiedlają drzewa i krzewy do 4 metrów od ziemi. Preferują krzaki jagód i paproci. Lubią miejsca o dużej wilgotności, gdzie nie ma dużych wiatrów i dużej amplitudy temperatur. Samice są z reguły o wiele groźniejsze od samców, samiec często zachowuje się obojętnie. Kleszcze są ślepe, nie posiadają oczu. Za ich wrażliwość na ciepło i dwutlenek węgla odpowiedzialny jest narząd Hallera.

Samice posiadają krótką małą płytkę grzbietową, piją bardzo dużo krwi przez co ich kolor ciała zmienia się od brudnobiałej przez fioletową do ciemnobrązowej.

Cechą charakterystyczną są odnóża tzw gnatosoma.

Samce: W zasadzie nie są niebezpieczne, lecz żeby osiągnąć dojrzałość płciową muszą pić dużo krwi, później tylko odnajdują samice, zapładniają je i giną. Budowę mają zbliżoną do samic, cechą różniącą jest występowanie od strony brzusznej płytek. Pajęczaki te przenoszą wirusy niebezpiecznego, tajgowego zapalenia opon mózgowych (kleszcz tajgowy występuje w Polsce północnej). Ponadto kleszcze przenoszą tularemię i boreliozę.

Świerzbowiec ludzki – Sarcoptes Scabiei Świerzbowce mają owalny kształt ciała, pokryte są chityną. Posiadają 4 pary odnóży charakterystycznie ustawionych. Pasożytują w skórze człowieka, wywołują chorobę zwaną świerzbem. Aby świerzb dostał się na nasze ciało wystarczy dotknąć brudnej poręczy w autobusie, na której przebywa. Gdy już znajdują się na naszym ciele odżywiają się płynem tkankowym i komórkami naskórka, w których drążą kanaliki wypełniając je szaroczarnym kałem. Podczas drapania tworzą się rany. Świerzb jest o tyle niebezpieczny, że gdy jeden z domowników jest zarażony, szybko zarażają się wszyscy. Groźnymi świerzbowcami są samice, natomiast samce żyją na powierzchni skóry. Najbardziej aktywne są nocą.

krwiopijne owady

Wsza – Peliculus Humanus

Wszy mają grzbietobrzusznie spłaszczone ciało. Posiadają parę oczu umieszczonych po bokach głowy i jedną parę czułek zbudowanych z pięciu członów. Ich trzy pary odnóży są charakterystycznie zakończone pazurkami. Występuje u nich aparat gębowy typu kłująco-ssącego. Różnicą między samcem i samicą jest to, że samice są większe, mają inne zakończenie odwłoka, na jego zakończeniu posiadają wcięcie, samiec zaś posiada narząd kopulacyjny.

Wszy żywią się wyłącznie krwią. Niektóre są bardzo silnie związane z jednym gatunkiem żywiciela. Na człowieku pasożytuje wesz ludzka (znane są rasy: wesz łonowa, odzieżowa i głowowa). Wszy przenoszą dur (tyfus) plamisty.

Pchła – Pulex Irritans

Pasożytuje okresowo na żywicielu, którymi są ludzie i zwierzęta. Ich ciało ma długość do kilku milimetrów, jest spłaszczone dwubocznie. Mają brązową barwę. Posiadają oczy złożone, aparat gębowy kłująco-ssący. Ich charakterystyczne nogi przystosowane są w budowie do długich skoków. Jednorazowo składają od 3 do 4 jaj, zaś w roku ponad 400. Z jaj rozwijają się larwy. Dorosłe postacie żywią się krwią ssaków i ptaków.

- pchła ludzka - pasożytuje głównie na człowieku. Larwy żywią się szczątkami organicznymi znajdującymi się w szczelinach podłóg i mebli. Przenoszą tularemię.

- pchła szczurza - przenosi pałeczki dumy.

- pchła zwierzęca - przenosi jaja tasiemca karłowatego i psiego.

Mucha Stajenna – Stomoxys Calcitrans Zasiedlają głownie ciało zwierząt gospodarczych. Samice i samce są jednakowo agresywne. Rozwijają się w ściółce w stajni ina martwych szczątkach roślin. Są krwiopijne. Ich ciało ma barwę szaro-ciemną. Są nieco mniejsze w porównaniu z muchą domową.Składają jaja, z których wykluwają się larwy, później poczwarki i dopiero wtedy osiągają postać dorosła.

Roksana i Eliza klasa III d VII LO w Toruniu

wtorek, 11 grudnia 2012

DZIAŁANIA PODJETE PRZEZ VII LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCE IM. WANDY SZUMAN W TORUNIU W RAMACH KAMPANII ,,DRUGIE ŻYCIE”

NAUGURACJA KAMPANII ,,DRUGIE ŻYCIE”

Dnia 3 października 2012 roku wytypowani przez szkołę wolontariusze wraz z opiekunami wzięli udział w spotkaniu rozpoczynającym akcję w województwie kujawsko – pomorskim, organizowanym w Przysieku, dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych. Wolontariusze mieli okazję po raz pierwszy zetknąć się z autorytetami w dziedzinie transplantologii min. z prof. dr hab. med. Zbigniewem Włodarczykiem, mgr Aleksandrą Woderską, ks. Sylwesterem Warzyńskim. Uczniowie w trakcie spotkania zapoznali się z aspektami medycznymi, prawnymi i etycznymi transplantacji narządów i tkanek. Otrzymali także pakiet materiałów edukacyjnych, które wykorzystali w dalszych działaniach na terenie szkoły i poza jej murami.

ŚWIATOWY DZIEŃ DONACJI I TRANSPLANTACJI

26 października 2012 roku wzięliśmy udział w happeningu zorganizowanym na Rynku Staromiejskim w Toruniu, gdzie mieliśmy okazję spotkać się z delegacjami innych szkół, biorącymi udział w akcji i wspólnie o wyznaczonej godzinie ułożyliśmy napis z przygotowanych transparentów ,,MASZ DAR UZDRAWIANIA. TRANSPLANTACJA TO ŻYCIE”. W ramach rozpoczętej kampanii popularyzującej w społeczności lokalnej ideę transplantacji, uczniowie rozdawali oświadczenia woli, a także przeprowadzili sondę uliczną dotyczącą nastawienia społecznego i wiedzy na temat przeszczepiania narządów.

SPOTKANIE Z EKSPERTEM W DZIEDZINIE TRANSPLANTOLOGII

12 listopada 2012 roku zorganizowaliśmy w naszej szkole spotkanie z prof. dr hab. medycyny Zbigniewem Włodarczykiem – kierownikiem Kliniki Transplantologii i Chirurgii Ogólnej Szpitala Uniwersyteckiego w Bydgoszczy. W prelekcji wzięła udział młodzież z klas o profilu biologiczno – medycznym. Spotkanie, przebiegające przy żywiołowej dyskusji, dostarczyło uczniom podstawowej wiedzy z zakresu przeszczepiania narządów i tkanek, a także informacji na temat współczesnych osiągnięć w medycynie transplantacyjnej. Po zakończonym spotkaniu kontynuowaliśmy działania mające na celu upowszechnianie oświadczeń woli wśród młodzieży naszej szkoły oraz badaliśmy ich nastawienie do zagadnień dotyczących transplantacji narządów.

EDUKACJA SZKOLNA W DZIADZINIE TRANSPLANTOLOGII

W ramach kampanii ,,Drugie życie” przeszkoleni wolontariusze przeprowadzili w wybranych klasach - podczas godzin wychowawczych zajęcia z wykorzystaniem otrzymanych materiałów – filmy, prezentacje, broszury. W trakcie lekcji przekazywali podstawowe informacje na temat dawstwa i transplantacji narządów, przeprowadzili konkursy i ankiety. Równocześnie nauczyciele biologii i religii podejmowali te zagadnienia podczas swoich zajęć. Przez cały czas trwania akcji na terenie szkoły znajdowały się plakaty promujące kampanię ,,Drugie życie”, a do celów informacyjnych wykorzystaliśmy także szkolny radiowęzeł.

REPORTAŻ Z KAMPANII ,,TRANSPLANTACJA – JESTEM NA TAK”

Podsumowaniem naszych działań i podjętych starań jest przygotowany przez ucznia -Maciej Wróblewskiego film, nagrywany w toku całej kampanii ,,Drugie życie”, który przedstawimy społeczności szkolnej na zakończenie akcji.

piątek, 7 grudnia 2012

Warsztaty w BioCentrum

W listopadzie braliśmy udział w zajęciach laboratoryjnych organizowanych przez BioCentrum Edukacji Naukowej w Instytucie Biologii Doświadczalnej PAN im. Marcelego Nenckiego w Warszawie.

W ramach zajęć każdy uczestnik pobierał własne komórki nabłonka z wewnętrznej strony policzka. Następnie przeprowadzaliśmy szereg czynności, które miały na celu izolację naszego DNA. Nauczyliśmy się jak używać pipety, która odmierzały niezwykle małe objętości odczynników. Przelewaliśmy w nieskończoność zawartość niewielkiej probówki, którą w między czasie poddawaliśmy torturze w wirówce :).

Po tych czynnościach pocięliśmy nasze DNA i namnożyliśmy interesujący nas fragment DNA przy użyciu metody PCR. Nasze DNA umieściliśmy na żelu agarozowym i rozdzieliliśmy poprzez elektroforezę. Po czym w końcu dowiedzieliśmy się czy jesteśmy homozygotą, czy heterozygotą :)

Oto nasze dzieło :)